wtorek, 24 grudnia 2013

Okruchy dzieciństwa

Co zostaje w pamięci z dziecięcych Świąt Bożego Narodzenia?

Domowy zapach wigilijnych potraw.
Łzy w oczach mamy, ocierane ukardkiem.
Serdeczny śmiech siostry, brata.
Wspólne czekanie na Pasterkę.
Rodzinne kolędowanie.
Ciekawość, czy Mikołaj isnieje naprawdę.

A kiedyś Kochane Gumisie zostanie Wam jeszcze tęsknota za okruchami Waszego Dzieciństwa.

Wigilia - dzisiaj jest ten rodzaj ciszy, że każdy wszystko usłyszy. A wszędzie to ufne czekanie..
Czekajmy- dziś cud sie stanie!
Życzę Wam Wielkie Gumisie, Waszym rodzinom oraz czytelnikom naszego bloga, aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe, jak ten jeden wigilijny wieczór.











Aby wprowadzić uczniów w klimat Świąt Bożego Narodzenia, Gumisie przy współpracy kolegów i koleżanek z klasy I i III oraz starszych uczniów uczęszczających na pozalekcyjne zajęcia "Akademia Talentów"  przygotowały przedstawienie na motywach baśni Andersena "Królowa śniegu". Morał zawiera się w słowach piosenki: " Bo gdy miłość jest prawdziwa, nic jej nie pokona".

Eleni "Maleńka Miłość"
"(...) nadszedł czas i Dziecię się zrodziło, a razem z nim Maleńka przyszła Miłość"













poniedziałek, 25 listopada 2013

Comenius week według Wielkich Gumisiów

Oto skrót najważniejszych wydarzeń, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu obchodzonym w szkole jako "Tydzień Comeniusa". O samym programie można poczytać na stronie internetowej Szkoły Podstawowej w Gródku, ale o tym co działo się w II klasie, można poczytać tylko na blogu Gumisiów. A działo się! Działo!

W poniedziałek Gumisie pełniły role gospodarzy i jak stary zwyczaj każe, witały gości z Niemiec (2 nauczycielki) chlebem i solą. Wcześniej cała grupa zatańczyła krakowiaka-nasz narodowy taniec . Ach, migały pioropusze, mieniły gorsety, wruwały spódnice... i pięknie było.








We wtorek w klasie ruch od rana, bo część lekcji prowadziły nauczycielki z Niemiec w języku... angielskim. Razem z panią Anią zamieniłyśmy się na chwilę w tłumaczki i już było wszystko jasne (?). Gumisie miały najpierw okazję poznać swoich kolegów z niemieckiej szkoły, z którymi wymieniają listy i drobne upominki. Potem przyszedł czas na naukę słówek w języku niemieckim. Opanowaliśmy wspólnie nazwy kolorów, liczenie w zakresie 10 oraz formy powitalne i pożegnalne. Nieźle jak na parę godzin zajęć. W dalszej kolejności dzieci wykonały plakat, na któym umieściły logo własnego pomysłu. Potem słuchały o zwyczajach bożonarodzeniowych panujących w Niemczech i ozdabiały małe pudełka na upominki.  Na zakończenie niespodzianka- wszyscy otrzymaliśmy prezenty. Szkopuł w tym, że nie możemy ich otworzyć. Zgodnie ze zwyczajem, dzieci w Niemczech każdego dnia otwierają po jednym prezencie dziennie, zaczynając od 1 grudnia i kończąc w Wigilię i my też tak powinnismy zrobić. A do grudnia ho, ho...A  nas zżera ciekawość!











W środę - wielki finał! Nasza klasa prezentowała kraj sąsiadów- Niemcy. Po najwspanialszych zakątkach tego kraju oprowadzał turystkę z Polski, Alę rodowity Bawarczyk - Mariusz. Na scenie pojawiły się rożne postacie związane z Niemcami. Swoją obecnością zaszczycił nas Beethoven Patryk, Einstein Kuba, Roentgen Oliwia, Czerwony Kapturek Ula i wilk Justyna, Hannawald Bartek, Schumacher Leon oraz kibic Bundesligi Piotrek. O tajnikach kuchni niemieckiej wspomniała Basia, lalkę Barbie zaprazentowała Otylia, a Gabrysia częstowła wszystkich cukierkami z prawdziwej niemieckiej tiuty. Nie mogło także zabraknąć informacji na temat słynnego Octoberfest i wspaniałego tańca w wykonaniu Gumisiów. Wyposażeni w taką wiedzę możemy jechać do naszych zachodnich sąsiadow choćby dziś.











 Gumisie! Dla Was aplauz na stojąco za udział w "Comenius week"!