czwartek, 22 marca 2012

Zapachniało, zajaśniało- WIOSNA, ach to ty!

"Zielono mi" - mówi A. Osiecka w jednej ze swoich piosenek. "Zielono nam!"- powtarzają Wielkie Gumisie. Faktycznie, wiosna już w pełni. Radosny świergot ptaków, wesołe promienie słońca, bazie kotki na wierzbowych gałązkach, lekki ciepły wietrzyk- wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty!

Jak stary zwyczaj każe pozegnalismy zimę, topiąc marzannę w pobliskim potoku. Był to kiedyś zwyczaj pogański, a słomiana kukła symbolizowała słowiańską boginię śmierci. Wierzono, że pozbycie się marzanny usunie śmierć, czyli skutki zimy i zawita wiosna. Najpierw zimową pannę po całej wsi obnosiły dzieci i topiły ją w każdej napotkanej wodzie, a potem przejmowała ją młodzież. Wieczorem zapalano ją nad brzegiem rzeki i płonacą wrzucano do wody.

U nas także tradycji stało się zadosć! Razem z klasą 0a i przedszkolakiami  ponieśliśmy marzannę w dziecięcym orszaku, by spalić ją doszczętnie, a resztki zagarnąć do wody. By przywołać wiosnę, dzieci wyrecytowały wiersz i zaśpiewały piosenkę. Zrobiły także wiosenne opaski, aby wiosna zagościła wśród nas na dobre.