wtorek, 2 października 2012

Blaski i cienie integracji

Co daje integracja dzieciom?

Mądre książki piszą o tym, że integracja:

  • uczy w naturalny sposób tolerancji, wrażliwości, otwartości, wyrozumiałości,
  • przełamuje wszelkie bariery dzielące jednych od drugich,
  • chroni przed izolacją,
  • powoduje wzrost motywacji do działania, nauki oraz dorównywania innym,
  • uczy radości z dawania,
  • rozbudza świadomość tego, że wszyscy ludzie mają równe prawa, choć mają różne możliwości,
  • pozwala zdobywać doświadczenie, że w szkole liczy się nie tylko wiedza, ale i serce,
  • łagodzi obyczaje - u dzieci obserwuje się więcej cierpliwości, taktu, kultury osobistej,
  • uczy mądrze sobie nawzajem pomagać,
  •  pomaga pozbywać się egoizmu, uczy rozumieć innych.
A jaka jest rzeczywistośc?
O tym dużo mogłyby powiedzieć Gumisie - gospodarze klasy integracyjnej.

Blask integracji przyćmiewa czasami nasza wspólna ciężka praca, by kiedyś móc świadomie dostrzec korzyści, jakie przyniesie nam wspólne przebywanie.
Na naszych oczach rodzi się klasowa integracja.
 Ktoś mógłby powiedzieć:" Nie jest tak kolorowo..."
Może nie jest.... Musimy tolerować inne zachowania, inny sposób prowadzenia zajęć, inne umiejętności. Musimy zaakceptować inność, ale to nie znaczy, że inny jest gorszy!

Gumisie doskonale to wiedzą. Kierują się sercem. 
Jak nazwać bowiem cierpliwe zawiązywanie butów koleżance, która tego jeszcze nie potrafi? Jak nazwać opiekę nad rówieśnikami, w czasie prób szkolnego przedstawienia, którzy gubią się w układach i nie wiedzą, w którą stronę mają się odwrócić? Jak nazwać zachęcanie do wspólnej zabawy? Jak nazwać troskę o dobre samopoczucie w czasie przerwy kolegi, który ma ograniczone możliwości ruchowe?

To nasza mała integracja. Kiedyś przerodzi się w taką przez wielkie I.

Dobro, jakie nawzajem sobie wyświadczają Gumisie, jest codziennie zauważane i nagradzane orderem "Pomocna Dłoń".
Wyciągnijmy do naszych dzieci pomocną dłoń! Pomóżmy im zrozumieć ideę integracji!











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz